Dzień Dziecka
Dodane przez administrator dnia Czerwca 01 2010 22:05:49

Wszystkie dzieci nasze są. I wszystko moglibyśmy im podarować. Cóż jednak zrobić, gdy gwiazdka z nieba za wysoko, a Disneyland za daleko? Może watę cukrową? - zaproponowała pani Justyna Tajl. Tak, i jeszcze gofry! - ucieszyły sie panie. Przecież nie od dziś wiadomo, że słodkości to coś, co najmłodsi lubią najbardziej. Więcej informacji po rozwinięciu newsa.
Zajrzyj do galerii.

Wata z patyka od pana Aszyka


Treść rozszerzona

Główni bohaterowie dnia oblegali świetlicę, która specjalnie na ich święto stała się fabryką słodkości. Dzieci, skuszone pięknym zapachem, cierpliwie czekały w długiej kolejce na gofry lub watę cukrową. "Puszek na patyku" rozdawał wszystkim pan Grzegorz Aszyk w asyście pani Weroniki Tajl. Natomiast wypiekami gofrów zajęły sie panie Alicja Rossek i Ewa Wróblewska, a pan sołtys nalewał dzieciom pyszną herbatkę.
Cieszymy się, że mogliśmy w tak licznym gronie świętować Dzień Dziecka. Mamy nadzieję, że wszystkim smakowały łakocie, mimo że nic nie może się równać ze słodkością dzieci... :)